Książek, ktore kupiłem lub dostałem było znacznie więcej, bo aż 67! Część z nich dostałem jako egzemplarze recenzenckie, dużą część jako prezenty z różnych okazji, ale najwięcej po prostu sam kupiłem ;). Oto one:
Z podsumowań 2016 roku byłoby na tyle. Teraz przejdźmy do planów na ten rok.
- Zamierzam podjąć się wyzwania przeczytania 52 książek. Czy mi się uda? Zobaczymy...
- Recenzje książek będą się pojawiać regularnie, w każdą sobotę. W razie nieprzewidzianych sytuacji mogą pojawić się takie tygodnie, w których nie dodam żadnej recenzji, a także, w których dodam np. 2 lub więcej.
- Book haule będą pojawiać się co 2 miesiące. Wrap up'y i TBR'y co miesiąc.
- W tym roku pojawi się nowy rodzaj postów, z których będziecie mogli dowiedzieć się czegoś o moich ulubionych autorach.
- Możliwe, że pojawi się jeszcze jeden rodzaj postów, ale o tym dowiecie się w swoim czasie.
No i to chyba by było na tyle... Do następnego postu! :D
52...Uhuhu, powodzenia życzę ;)
OdpowiedzUsuńPlany ciekawe, nie mogę się doczekać ^-^
Hejka!
OdpowiedzUsuńWłaśnie przypadkowo natknęłam się na ten blog i jestem pozytywnie zaskoczona. Mało chłopaków prowadzi blogi książkowe, więc wielkie gratulacje.
28 przeczytanych książek to i tak dużo! Każdy kolejny rok będzie lepszy :)
Chciałam zaobserwować bloga, ale widzę, że nie masz tego. Szkoda, bo wtedy łatwiej byłoby mi się dowiedzieć o nowych postach. Pomyśl też o udoskonaleniu wyglądu bloga na taki, który przede wszystkim wpada w oko.
Życzę si samych sukcesów blogowych i książkowych! :)
Pozdrawiam :)
http://ksiazkiwidzianeoczaminatalii.blogspot.com/
Dziękuję za tak miłe słowa. Cały czas myślę nad udoskonaleniem wyglądu bloga i wkrótce trochę się zmieni.
UsuńPozdrawiam ☺