"Rywalki" Kiera Cass
Z pewnością znacie historię
Kopciuszka. Ale co powiecie na przeniesienie jej w odległą przyszłość i
zorganizowanie nie balu, a reality show, w którym książę ma za zadanie wybrać
żonę spośród 35 dziewczyn? Dodam, że dziewczyna z niechęcią udała się do pałacu,
nie darzy księcia miłością i nie marzy o tym, by zostać jego wybranką. Chcecie
przekonać się, co z tego wyniknie? Zapraszam do przeczytania książki pt. „Rywalki”
autorstwa Kiery Cass.

Pewnego dnia kraj obiega informacja o
zbliżających się Eliminacjach – konkursie, w którym nagrodą jest miłość księcia
oraz korona. Każda dziewczyna w odpowiednim wieku pragnie wziąć w nich udział…
każda oprócz Ami. Zarówno jej rodzina, jak i Aspen namawiają dziewczynę do
wzięcia udziału w Eliminacjach. America, choć bardzo niechętnie wypełnia formularz
i ku swojemu wielkiemu zdziwieniu zostaje wybrana.
Książka „Rywalki” pod wieloma względami
przypomina książkę „Igrzyska śmierci”. Główna bohaterka podobnie jak Katniss
zostawia ukochaną osobę, tęskni za młodszą siostrą. Oprócz tego społeczeństwo
państwa podzielone jest na kasty (dystrykty). Podobieństwo można także dostrzec
w położeniu państwa (dawna Ameryka Północna). Mimo to powieść bardzo przyjemnie
i szybko się czyta. Fabuła jest bardzo ciekawa, są dosyć częste zwroty akcji.
Kiera Cass stworzyła bardzo fajną książkę, która może się spodobać nawet
chłopakowi (tak, jak w moim przypadku J).
Polecam „Rywalki” z całego serca
każdemu, niezależnie od wieku. Książka sprawdzi się idealnie na chłodne, zimowe
wieczory. Razem z herbatą, kawą lub jakimkolwiek innym ciepłym napojem i kocem
tworzy doskonałe połączenie!
Ilość stron: 323
Wydawnictwo: Jaguar
Seria: "Selekcja" (tom 1)
Moja ocena: 9,5/10