czwartek, 29 grudnia 2016

#18 Rywalki - Kiera Cass

"Rywalki" Kiera Cass

                Z pewnością znacie historię Kopciuszka. Ale co powiecie na przeniesienie jej w odległą przyszłość i zorganizowanie nie balu, a reality show, w którym książę ma za zadanie wybrać żonę spośród 35 dziewczyn? Dodam, że dziewczyna z niechęcią udała się do pałacu, nie darzy księcia miłością i nie marzy o tym, by zostać jego wybranką. Chcecie przekonać się, co z tego wyniknie? Zapraszam do przeczytania książki pt. „Rywalki” autorstwa Kiery Cass.
Znalezione obrazy dla zapytania rywalki         America Singer, zwana przez najbliższych Ami, żyje w państwie, w którym społeczeństwo podzielone jest na kasty. Ona i jej rodzina należą do Piątek, kasty artystów. Specjalizują się grze na instrumentach oraz w malarstwie. Dziewczyna skrywa pewną tajemnicę. Od kilku lat spotyka się z Aspenem, którego bardzo kocha. Wie jednak, że jej matka nie wyraziłaby zgody na ten związek, ponieważ chłopak należy do niższej grupy społecznej.
         Pewnego dnia kraj obiega informacja o zbliżających się Eliminacjach – konkursie, w którym nagrodą jest miłość księcia oraz korona. Każda dziewczyna w odpowiednim wieku pragnie wziąć w nich udział… każda oprócz Ami. Zarówno jej rodzina, jak i Aspen namawiają dziewczynę do wzięcia udziału w Eliminacjach. America, choć bardzo niechętnie wypełnia formularz i ku swojemu wielkiemu zdziwieniu zostaje wybrana.
         Książka „Rywalki” pod wieloma względami przypomina książkę „Igrzyska śmierci”. Główna bohaterka podobnie jak Katniss zostawia ukochaną osobę, tęskni za młodszą siostrą. Oprócz tego społeczeństwo państwa podzielone jest na kasty (dystrykty). Podobieństwo można także dostrzec w położeniu państwa (dawna Ameryka Północna). Mimo to powieść bardzo przyjemnie i szybko się czyta. Fabuła jest bardzo ciekawa, są dosyć częste zwroty akcji. Kiera Cass stworzyła bardzo fajną książkę, która może się spodobać nawet chłopakowi (tak, jak w moim przypadku J).

         Polecam „Rywalki” z całego serca każdemu, niezależnie od wieku. Książka sprawdzi się idealnie na chłodne, zimowe wieczory. Razem z herbatą, kawą lub jakimkolwiek innym ciepłym napojem i kocem tworzy doskonałe połączenie! 

Ilość stron: 323
Wydawnictwo: Jaguar
Seria: "Selekcja" (tom 1)
Moja ocena: 9,5/10

niedziela, 4 grudnia 2016

#17 Złodziejka książek - Markus Zusak

"Złodziejka książek" Markus Zusak

Znalezione obrazy dla zapytania złodziejka książek książka                Każdy z was na pewno dobrze wie, że czasy II wojny światowej były bardzo burzliwe. Powstało wiele książek dotyczących tego okresu. Jedna z nich jest specyficzna. A to dlatego, że narratorem jest śmierć.
                „Złodziejka książek” to bestselerowa powieść autorstwa Markusa Zusaka. Książka odniosła wielki sukces. Przez 375 tygodni od pierwszego wydania w 2005 r. utrzymywała się na liście bestsellerów „New York Timesa”. Powieść zdobyła liczne nagrody i wyróżnienia, a na jej podstawie powstał film w reżyserii Briana Percivala.
                Tytułową złodziejką jest Liesel Meminger – kilkunastoletnia dziewczynka zaadoptowana przez małżeństwo Hubermannów. Bohaterka swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego brata, a jest to „Podręcznik grabarza”. Razem z przybranym tatą poznaje litery i uczy się czytać. Potem przychodzi pora na inne książki – palone na nazistowskich stosach, schowane w biblioteczce żony burmistrza, a w końcu samodzielnie napisane.
Życie Liesel nie jest łatwe. Gdy jej rodzina pomaga ukryć się młodemu Żydowi jej życie gwałtownie ulega zmianie. Dodatkową przeszkodą jest to, że w sąsiedztwie mieszkają członkowie hitlerowskiej partii i zwolennicy jego ideologii. Każde drobne uchybienie może doprowadzić do śmierci całej rodziny.
„Złodziejka książek” to zdecydowanie moja ulubiona książka. Autor stworzył coś po prostu niezwykłego. Bohaterowie, szczególnie osoby mieszkające przy Himmelstrasse są tacy prawdziwi, można ich bardzo polubić, czego w wielu książkach brakuje. Wydarzenia i miejsca opisane w powieści są bardzo realistyczne, czytając można dokładnie je sobie wyobrazić. Według mnie książka nie ma żadnych minusów, nawet bardzo smutne zakończenie dodaje historii smaku.
Powieść Markusa Zusaka polecam z całego serca każdemu. Nawet jeśli nie przepadacie za czytaniem, to możliwe, że właśnie dzięki tej książce je pokochacie. „Złodziejka książek” jest idealną lekturą na długie zimowe wieczory. Doskonale sprawdzi się też jako Gwiazdkowy prezent!

Ilość stron: 495
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Moja ocena: 10/10